środa, 1 lipca 2015

Rower szyty na miarę - Wybór roweru MTB

Przed rozpoczęciem zbierania części i siedzenia na aukcjach internetowych, powinniśmy określić jaki typ roweru chcemy składać. Gdzie na rowerze będziemy jeździć, co nam sprawia radość i ile rozsądku znajduje się w naszej głowie. Także przygotowałem krótki opis typów rowerów.
Od jakiegoś czasu zabierałem się do napisania tego wpisu. Niestety powstawał on w niemiłosiernych męczarniach co przypominało trochę syzyfowe prace - "to bym ujął inaczej"  - wiec od nowa - "a może jednak tak jak było?" I tak dalej i tak dalej... Podjąłem jednak w końcu męską decyzję: 

"Pi****lę nie robię".

A tak na serio. Postanowiłem zająć się tylko i wyłącznie rowerami górskimi. Dlaczego? Bo te najbardziej zaprzątają moją głowę w ciągu dnia przez co często słyszę "znowu mnie nie słuchasz". No nic jest wojna są straty. Postanowiłem że o reszcie typów napiszę kiedy indziej, choć ze względu na to że jestem urodzonym leniem jest to prawdopodobne tak, jak to że będę kiedyś jeździł w lajkrze - szczerze wątpię. 



Omijam resztę typów bo:


  • MIEJSKIE są przydatne ale nudne.
  • Do OSTREGO KOŁA musiałbym zapuścić brodę i chodzić w koszuli w kratkę. A tak na serio to nie czuje tego, wolę piasty 3-biegowe. 
  • Zamiast SZOSY wystarczą mi dojazdy do pracy i do tego nie muszę golić nóg.
  • Przy jeździe BMXem z moim wzrostem mógłbym się z knockoutowac ciosem prosto z K1, kolanem w podbródek.
  • TREKKINGI i CROSSY obrywają rykoszetem. Choc muszę przyznać ze lubię rowery typu cross i sam długo takim jeździłem, dopóki  cywilizowane szlaki leśne mi wystarczały. Teraz nie wyobrażam sobie crossa jako jedyny rower, dlatego tez nigdy takiego rozwiązania nie polecam młodym eksplodującym energia ludziom.

Tak wiec zamknę się w świecie lasów gór i wszechobecnego piasku i robali - także, typy rowerów górskich:

Rockrider 340

All terrain bike (ATB) - jest to sprzęt dla niedzielnych rowerzystów. Przede wszystkim tani i komfortowy niczym meble z IKEI. Rowery tego typu wyposażane są zazwyczaj w sztywną ramę, amortyzator niskiej klasy (wielu ludzi ochrzciło je mianem uginaczy ;)) o skoku 100mm oraz mało terenowe (zazwyczaj semislicki) opony dające radę w lesie i na asfalcie. Tym co mają na względzie swoje uzębienie i przegrody nosowe, nie polecałbym jednak wjeżdżać w nawet średnio ciężki teren. Po prostu te opony trzymają się podłoża jak małe dziecko rodzica podczas spaceru - nigdy nie wiesz kiedy puści i wpadnie z krzykiem w krzaki. Są to rowery raczej rekreacyjne niż stricte górskie ale mimo wszystko postanowiłem je ująć w zestawieniu bo można na nich 
spokojnym tempem zjeździć sporo szlaków górskich.
.
Przykładowy amatorski film z granic możliwości typowego roweru ATB:



Scott Scale 960 2014
Cross-country hardtail (XC HT) - najbardziej popularne sportowe rowery górskie ze względu na swoją wagę, prostotę serwisu i jak to zazwyczaj bywa - cenę. Za stosunkowo niewielkie pieniądze (choć to temat względny) można kupić dobrze wyposażony i lekki rower. Geometria tych rowerów sprawia że dobrze podjeżdżają a sztywna rama sprawia ze energia z obiadu praktycznie w całości jest przekazywana na napęd. Hardtaile wyposażane są przez producentów w amortyzatory o skoku 100mm, lekkie ale skierowane bardziej na teren opony niż w ATB. HT toczą się zazwyczaj na kołach o średnicy według upodobań przyszłego pana i władcy. Czyli 27,5" albo 29", ale jak koneserzy zagłębią się w rynek to znajdą się i niedobitki karłowatych 26". Osobiście do roweru XC polecałbym 29ery, ale nie chcę mieszać w tym wpisie wiec po prostu napisze - dla każdego coś dobrego.

Canyon Nerve AL 7.0 
Cross-country fullsupersesion (XC FS) - rowery już trochę droższe, co czasem może sprawić ze ludzie niepowiązani z rowerami mogą zabić wzrokiem słysząc cenę, a potem opowiadać jako absurdalną ciekawostkę w towarzystwie. Rowery te wyposażone w skok od 100/100 do 120/120 dają nam już dużo większe możliwości, choć stosunkowo duży kąt główki ramy hamuje zapędy rodzące się w głowie. Oprócz podwójnej amortyzacji niewiele się różnią od hardtaili. Mój typ kół? 27,5".

Filmik z przygotowana zawodników XC do sezonu poniżej:



Dartmoot Primal PRO RED DEVIL
All mountain hardtail (AM HT) - nazwane przez "IvanaMTB" z forumrowerowe.org jako hardcorowe sztywniaki. Są to najbardziej uniwersalne rowery górskie, podjazdy nie sprawiają wrażenia pracy w kamieniołomie, a zjazdy poszerzają uśmiech na twarzy bardziej niż w typowym XC. Rowery AM mają bardzo wytrzymałe ramy a ich geometria pozwala wystartować z sukcesami tak w maratonie jak i w wielu wyścigach enduro. Sztywnych rowerów AM na rynku jest stosunkowo mało, ale zawsze można samemu stworzyć  swój rower "wszystko górski". Skok 120 do 140mm, to drugie to już porządne ugięcie które większości powinno wystarczyć. Ta klasa rowerów sprawia ze powinniśmy myśleć już o amortyzatorach które mają golenie minimum 32mm a najlepiej więcej. Koła wg. Uznania, ja bym brał 27,5".

Giant Trance 27,5 4

All mountain fullsupersesion (AM FS) - to moja ulubiona kategoria. Niestety są to już konkretne ale i drogie maszyny. Skok zazwyczaj to 140/140 niektóre z systemami zmiany geometrii i skoku za pomocą manetki aby móc zapieprzać z górki i wspinać się pod górkę ile siły Bozia w nogach dała.



Filmik z jazdy AM poniżej (autor pisze o Enduro, ja jednak uważam to jeszcze za AM):



Romet Tool 27,5 2.0
Enduro - w sumie granica miedzy AM a enduro coraz bardziej się zaciera kąty się zaostrzają a górne rury rosną jak ślimaki po deszczu. Zjawisko to tak się napędza ze rower który należy teraz do AM albo Enduro, kilka lat temu uznany by był za DH. Skok 160/160, ewentualnie rzadko występujące hardtaile Enduro które tez potrafią ugiąć się o 160 mm. Rowery te są przystosowane do bardzo trudnego terenu i przeznaczone zwłaszcza do zjazdów choć podjazdy tez im nie straszne. W tych rowerach już warto zainwestować w model o zmiennej geometrii w manetce bo inaczej przyjemność z jazdy w górach będzie tylko jednostronna, tzn. W dół. Rzadko można spotkać Enduro na 29" kołach,  królują jednak małe rozmiary ze względu na ich zwrotność - w sumie można powiedzieć "mały, ale wariat".



Filmik o Enduro, proszę:


Canyon Torque DHX Rockzone 
No i doszliśmy do Downhill (DH) - to jest juz dyscyplina i rowery dla odważnych. Nie nabierajcie się jak ktoś mówi że jeździ DH na swoim hardtailu XC bo albo nie ma wiedzy co to jest prawdziwe DH albo jeździ z prędkością turbo ślimaka przed przemianą lub też jego instynkt przetrwania jest bliski instynktowi marchewki rosnącej w zajęczej norze. Rowery DH są to bardzo ciężkie, wytrzymałe i stabilne maszyny o skoku wększym od średniej długości przyrodzenia w Afryce. Są to rowery przeznaczone do zjazdów, nikt normalny nie kupuje zjazdówki do tyrania pod górę, jedyną osobą do tego zdolną może by była laska Greya z dość popularnej książki. To jest po prostu masochizm. DH pozostaje chyba jedyną dyscypliną gdzie 26" nie odchodzą do lamusa a walczą dzielnie ze średnimi braćmi




Fourcross, dirt jump, mountain cross - rowery do tych dyscyplin są gdzieś pomiędzy MTB a BMX. Nie jestem specem od rowerów tego typu, ale z tego co wiem, nikt nie jest w stanie określić budowy idealnej do tych rowerów, jedni wolą sztywne inni celują w skok sporo ponad 100mm. Jednak wszyscy są zgodni że rowery te powinny być bardzo wytrzymałe, musza walczyć z grawitacja i przetrwać setki zderzeń z drzewami, ścianami czy innymi bezdusznymi napastnikami. Koła to zazwyczaj 26" albo 24" zainteresowani dopowiedzą sobie resztę.

Kontynuując tematy nieporuszone -
Dlaczego nie napisałem nic o napędzie? W tym momencie to śliski temat. Coraz nowsze rzeczy wprowadzają i już nawet w rowerach XC zaczyna królować jedna tarcza z przodu. W każdym typie roweru możecie spotkać praktycznie wszelakie stopniowanie napędu 1x11, 1x10 2x11 2x10 3x10 3x9 3x8. O tym spróbuje napisać w innym temacie.

Podobnie jest z kołami - nie ma optymalnych a ciągnięcie tematu teraz, sprawiłoby ze 90% osób wyłączyłoby ten artykuł. Tak wiec postanowiłem nie przeginać i dawkować wiedzę, wiec będę szedł po kolei - wpis na ten temat musi odczekać swoje w kolejce.


To już chyba wszystkie najpopularniejsze typy rowerów górskich. Jak je rozpoznać? Czasem bywa ciężko. Na przykład AM i ENDURO zaczynają się przenikać. Pozostaje spojrzeć na stronę producenta albo zrobić doktorat na sercu roweru i porównać liczby. Postanowiłem zrobić taką szybką tabelkę ściągę (rowery 27,5 dla rowerzysty około 175-180cm), ale podstawy geometrii zostawię na następne dzieła literackie. 


Rower
Skok [mm]
Długość górnej rury [mm]
Długość tylnych widełek [mm]
Kąt główki
Kąt podsiodłowy
Rozstaw osi [mm]
BB drop - wysokość między osią kół a osią suportu [mm]
ATB
80-100
570 - 595
430 - 445
70 - 72
71 - 73
1050 - 1080
 +40 -  +50
XC
100-120
605 - 625
423 - 430
69 - 72
72 - 73,5
1098 - 1109
 +30 - +45
AM
120-140
600 - 620
425 - 440
67 - 69
71 - 73
1080 - 1180
 +15 - +40
ENDURO
140-160
580 - 610
423-450
65 - 67
71 - 76
1080 - 1210
 -5 - +15
DH
200
591 - 620
423 - 440
62 - 64
65 - 74
1200 - 1260
 -5 - +10

Także dobrze się zastanówcie nad typem roweru. Mam nadzieję że trochę pomogłem.

PS. Chętnie posłucham uwag co do tekstu, tabelki i ewentualnie naniosę zmiany więc walcie śmiało :).

1 komentarz: