No i stało się...
Powstał Fanpage na Facebooku.
Wiem że hordy fanów nie mam, ale nie o to chodzi.
Pomysł stworzenia tego "badziewia" urodził się ze względów organizacyjnych. Ogólnie nie przepadam za tego rodzaju "social media" , ale ha blogu chciałbym zamieszczać tylko artykuły które coś wnoszą i nie są wypowiedzią sklejoną z trzech słów. Takie wpisy tworzył będę na Face`ie. Stąd pomysł na stronę, łatwiej będzie niektórym zauważyć nowy wpis a i blog nie będzie zawalony krótkim postami o przemyśleniach.
Prywatnie na książkę twarzy zaglądam bardzo rzadko, ale wiem że niektórzy robią to częściej niż pedałują.
Zapraszam więc na stronę by dowiedzieć się jak to będzie wyglądało - pierwszy wpis już jest, sprawdźcie czy podzielacie moje marzenie.
Przyznam również że przyciśniecie "lubię to" będzie motywowało mnie do dalszej i bardziej intensywnej pracy nad tworzeniem "Mechaniczno-Technicznego Bloga Rowerowego".
Także "Like it" :)
niedziela, 22 lutego 2015
poniedziałek, 16 lutego 2015
Rower szyty na miarę - Wstęp
Każdy z nas dąży do ideału. Czy to przy serwisowaniu roweru, technice jazdy czy też przy robieniu naleśników na niedzielne śniadanie. Niestety z naleśnikami jest taki problem , że każdy z nas ma inny gust kulinarny i nie ma jedynego słusznego przepisu. Problem ten nie dotyczy jednak tylko świata pani z blond kręconymi włosami. Taka sama sytuacja jest z rowerami, czy to do cross country czy downhillu. Ideał jest sprawą osobistą.
wtorek, 10 lutego 2015
"HU HU HA! Nasza zima zła! my się zimy nie boimy". - Ochraniacze na buty BTwin 300
Co prawda mroźna pani się w tym roku nie postarała, ale nie zmienia to faktu że jadąc w chłodniejszy dzień ma się wrażenie że palce u stóp przekształcają się w wyrób marki Algida. Postanowiłem więc coś z tym zrobić, a że w portfelu hula wiatr, wybór nie był za szeroki. Po przewertowaniu internetu, najtańszą opcją wydały się dzianinowe ochraniacze z decathlonu.
Dzianinowe ochraniacze z Decathlonu |
niedziela, 1 lutego 2015
Czyścimy i smarujemy napęd czyli cieszmy się żywotnością i ciszą.
Utrzymanie napędu
w godnym stanie to podstawa serwisowania roweru. Pomoże nam to
wydłużyć żywotność napędu a co za tym idzie zatrzymać pieniądze w portfelu i drugą połówkę przy boku. Dodatkowo możemy liczyć na szybszą zmianę (nie, nie drugiej połowy :) ) przełożeń i na to że jadąc drogą nie będzie słychać nas z kilometra.
wydłużyć żywotność napędu a co za tym idzie zatrzymać pieniądze w portfelu i drugą połówkę przy boku. Dodatkowo możemy liczyć na szybszą zmianę (nie, nie drugiej połowy :) ) przełożeń i na to że jadąc drogą nie będzie słychać nas z kilometra.
Subskrybuj:
Posty (Atom)