Witam na moim nowym blogu.
Powstało wiele blogów na temat wycieczek rowerowych tych
małych czy tych dużych, po górach czy po przeprasowanych żelazkiem trasach
środkowej Polski. Mówią że podróże zbliżają, może coś w tym jest bo mój rower
jest dla mnie oczkiem w głowie i myślę że nie jestem odosobniony w takim
postrzeganiu roweru. Jazda i wycieczki to jednak nie wszystko, trzeba umieć
zadbać o swój sprzęt.
Niestety dosyć często widzi się też ludzi którzy jedyne co
robią dla swojego roweru, to oddanie go raz do roku na podstawowy serwis w
sklepiku osiedlowym „u Pana Ryśka”. No pewnie przecież to "najtańszy serwis w mieście" szkoda tylko że łańcuch smarują masłem a opony napompują "specjalną droższą mieszanką - 78% azotu; 21% tlenu i 1 % innych gazów - będziesz pan zadowolony". Niestety za wiele razy
przekonałem się że serwisanci w takich miejscach nie zawsze są godni zaufania.
Przykład z dziś:
Amortyzator Rock Shox xc32 solo air. Klient pyta czy mógłby
trochę podpompować bo jest za miękki. Na co serwisant – „ale przecież
amortyzatorów się nie pompuje, to wszystko działa na sprężynach”. Dobre 15 min
trwało żeby przekonać Pana złotą rączkę że kiedyś jakiś mądry człowiek wymyślił
coś takiego jak amortyzator powietrzny.
Stroniąc od takich serwisów, przy rowerze staram się
wszystko robić sam. Na tym blogu będę zamieszczał przede wszystkim: porady
serwisowe, nowinki techniczne, testy komponentów. Nie znaczy to jednak, że
nigdy nie pojawi się jakaś relacja z maratonu, zlotu czy wycieczki.
Także jeżeli chcesz dopieścić swoje dwa kółka to zapraszam i
polecam ;].
Najbliższym wpisem będzie test roweru ROCKRIDER RAFAL 700 29".
http://www.decathlon.pl/media/828/8280092/big_a7e100f2294c4edfa79dfbeb2b9d7d46.jpg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz